18.jpg
24.jpg
27.JPG
30.jpg
6.jpg
biathlon.jpg
narciarstwo-biegowe.jpg
schowek01.jpg
schowek03.jpg
schowek041.jpg
skanowanie0003.jpg
strzelectwo.jpg

613 lat temu, 15 lipca 1410 roku, rozegrała się bitwa pod Grunwaldem pomiędzy wojskiem polsko-litewskim a armią Zakonu Krzyżackiego. Zakończyła się spektakularnym zwycięstwem militarnym Polaków i ich sprzymierzeńców. 

Była to jedna z największych bitew średniowiecznej Europy i zarazem starcie dwóch najpotężniejszych armii tamtych czasów. W 1410 roku Krzyżacy walczyli pod dowództwem wielkiego mistrza Ulricha von Jungingena. Połączonymi siłami polskimi, litewsko-ruskimi i oddziałami czeskimi dowodził król Władysław Jagiełło i wielki książę litewski Witold.  Główną przyczyną Bitwy pod Grunwaldem  było, jak wskazują historycy, niezachowanie neutralności polskiego króla Władysława Jagiełły w sprawie Żmudzi. Jagiełło poparł wielkiego księcia litewskiego Witolda w jego roszczeniach dotyczących tych ziem, co nie spodobało się Zakonowi Krzyżackiemu, który dzięki przejęciu Żmudzi stworzyłby korytarz łączący dwa państwa. 

Siły polskie i litewskie po opracowaniu wspólnej strategii planowały zaatakować stolicę Państwa Krzyżackiego - Malbork. Wielki mistrz krzyżacki Ulrich von Jungingen spodziewał się najazdu, jednak przygotowywał się na dwa oddzielne ataki ze strony Polaków i Litwinów. Siły Jagiełły i Witolda regularnie myliły wojska von Jungingena, przeprowadzając najazdy na przygraniczne osady, gdzie zmuszały Zakon Krzyżacki do utrzymywania tam swoich sił.

Operacja sił polsko-litewskich była utajniona w bardzo wysokim stopniu. Ulrich von Jungingen, stając na czele armii Zakonu Krzyżackiego, ruszył za siłami Władysława Jagiełły i Witolda w celu zorganizowania obrony. Armie spotkały się wczesnym rankiem 15 lipca 1410 roku pomiędzy wsiami Grunwald, Stębark i Łodwigowo. 

 Wojska dowodzone przez Władysława Jagiełłę zwlekały z ruszeniem w stronę Krzyżaków, ponieważ ich armia stała na polu, prażąc się w upalnym słońcu. Siły polsko-litewskie ustawiły się w lesie, gdzie cień drzew pomagał zachować siły na walkę.

Zakon Krzyżacki, aby sprowokować Władysława Jagiełłę, wysłał siłom polsko-litewskim dwa nagie miecze, które ostatecznie stały się symbolem wielkiego zwycięstwa, jakie Polacy i Litwini odnieśli nad Zakonem Krzyżackim.

 Jako pierwsze natarły siły polsko-litewskie. Walki trwały ok. 10 godzin, a zakończyły się po tym, jak walczących obiegła informacja o śmierci Ulricha von Jungingena - wielkiego mistrza krzyżackiego. 

Historycy szacują, że armia polsko-litewska mogła liczyć ok. 39 tys., a siły zakonu krzyżackiego ok. 27 tys. Warto jednak zaznaczyć, że w armii zakonu panowała wysoka dyscyplina, a ich rycerze byli wysoko wyszkoleni i bardzo dobrze wyposażeni. Dokładne wyliczenie liczebności armii jest jednak obecnie bardzo trudne. Warto również wspomnieć, że wielu niemieckich kronikarzy próbowało marginalizować zwycięstwo Polaków nad Zakonem Krzyżackim, opisując, że sił polsko-litewskich było znacznie więcej niż miało to miejsce w rzeczywistości.

Po stronie sił Zakonu Krzyżackiego postawiły się siły wielu zachodnich państw, m.in. Węgier. Polaków i Litwinów wsparli natomiast Tatarzy.