18.jpg
24.jpg
27.JPG
30.jpg
6.jpg
biathlon.jpg
narciarstwo-biegowe.jpg
schowek01.jpg
schowek03.jpg
schowek041.jpg
skanowanie0003.jpg
strzelectwo.jpg

7 czerwca 2024 roku w rejonie dawnej strażnicy Wojsk Ochrony Pogranicza, w Jasielu, odbyły się uroczystości upamiętniające żołnierzy WOP i funkcjonariuszy MO poległych i zamordowanych podczas walk z oddziałami UPA. Tak, jak każdego roku, tak i w tym, w oprawę uroczystości przygotowali druhowie PTG „Sokół” Rymanów (uczniowie rymanowskiego LO).

Hołd został oddany również kurierom beskidzkim Komendy Głównej ZWZ AK, którzy w czasie II wojny światowej na trasie Warszawa – Budapeszt przenosili przez granicę meldunki, broń, pieniądze jak i przeprowadzali uciekinierów oraz ochotników pragnących podjąć walkę zbrojną w obronie ojczyzny.

W spotkaniu, które odbyło się w miniony piątek, udział wzięli kombatanci i weterani wojskowi, samorządowcy, harcerze, zuchy z ZSP w Jaśliskach, przedstawiciele służb mundurowych, funkcjonariusze Straży Granicznej, leśnicy oraz liczna delegacja uczniów z klas mundurowych rymanowskiego LO zrzeszonych w Polskim Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”.

Po odśpiewaniu hymnu państwowego zebranych gości przywitał Prezes Bieszczadzkiego Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego płk w st. spoczynku Marek Borkowski. Odczytany został okolicznościowy referat z okazji 78. rocznicy wydarzeń w Jasielu. Patriotyczny nastrój nadali uroczystości uczniowie Szkoły Podstawowej w Jaśliskich w słowno - muzycznym przedstawieniu. Natomiast uczennica Liceum Ogólnokształcącego w Rymanowie Kinga Hnat odśpiewała pieśń „Śpij kolego”, a druh Sebastian Litarowicz odegrał na trąbce „Ciszę”. Następnie delegacje uczestników złożyły wiązanki pod pomnikiem żołnierzy WOP oraz przy obelisku upamiętniającym kurierów beskidzkich, gdzie wystawiona została warta honorowa.

Po zakończeniu II wojny światowej we wsi Jasiel istniała strażnica Wojsk Ochrony Pogranicza, której załoga wobec przeważających sił Ukraińskiej Powstańczej Armii, podjęła nieudaną próbę ewakuacji w kierunku Komańczy. 19 marca 1946 grupa WOP i MO w sile około 70 żołnierzy dotarła do strażnicy WOP w Jasielu, w celu ewakuowania jej 30-osobowej załogi. W związku z działalnością w tym rejonie dużych oddziałów UPA, 20 marca 1946 r. grupa operacyjna 38 komendy odcinka i załoga strażnicy Jasiel licząca w sumie 98 żołnierzy, opuściły rejon zakwaterowania we wsi Jasiel pod dowództwem por. Jana Gierasika. Zostały wtedy zaatakowane i rozbite przez sotnie UPA. W walce zginęło dwóch żołnierzy, kilkunastu zostało rannych, jeden oficer i dwóch żołnierzy przedostało się do Czechosłowacji. Pozostali, w liczbie 94 żołnierzy (w tym sześciu oficerów i czterech milicjantów), po wyczerpaniu się zapasów amunicji, zostali wzięci do niewoli. Oficerowie i milicjanci zostali przez Ukraińców od razu rozstrzelani, a pozostałych żołnierzy poddano weryfikacji, wybierając aktywnych w walce z UPA oraz posiadających radzieckie odznaczenia. Łącznie śmierć poniosło prawdopodobnie 60 żołnierzy i 4 milicjantów. Egzekucja oficerów miała miejsce w rejonie leśniczówki koło wsi Moszczaniec, a podoficerów i szeregowców na wzgórzu koło Wisłoka Górnego.